NIEPOSŁUSZNY JĘZYK

 

To czy bez przeszkód komunikujemy się z otoczeniem, gwarantuje nam dobre samopoczucie, samorealizację, a nawet szczęście. Tak jest od najwcześniejszych lat. Dzieci, które nie potrafią mówić lub robią to źle, odsuwane są często na margines grupy. W takich wypadkach konieczna jest pomoc logopedy.

 Prawidłowa artykulacja uzależniona jest od wielu czynników, głównie odpowiedniej sprawności motorycznej (głównie warg i języka), właściwej percepcji słuchowej, prawidłowej budowy anatomicznej, odpowiedniej regulacji procesów nerwowych i biochemicznych w mózgu. Na każdym etapie rozwoju może dojść do uszkodzeń któregoś z elementów tej precyzyjnej „układanki”, jaką jest nasza mowa. Tak więc wady wymowy występują nie tylko u dzieci, nierzadko są udziałem ludzi dorosłych.
   Niejednokrotnie zaburzenia wymowy diagnozowane u starszych pacjentów, to zaniedbania z okresu wczesnego dzieciństwa czy okresu edukacji wczesnoszkolnej.
       Wynika z tego, że niekorygowane zaburzenia mowy, stwierdzone u małych dzieci, mogą odbić się szerokim echem w przyszłości i rzutować na karierę zawodową, relacje z innymi ludźmi.     Jest to zatem jeden z argumentów na to, aby wszelkie dostrzegane nieprawidłowości w procesie nabywania mowy u dzieci były konsultowane z logopedami. Niepokojące objawy możemy zauważyć u dziecka bardzo wcześnie. Jeżeli rodzic jest zaniepokojony rozwojem mowy dziecka, to dobrze by było, żeby skonsultował swoje wątpliwości z logopedą, który albo je rozwieje, albo rozpocznie terapię logopedyczną. Czasem uda się zapobiec bardzo poważnym problemom związanym z mową. 
Rozwój całego systemu artykulacyjnego dziecka powinien zakończyć się w wieku 6 lat. Wskazane jest wówczas badanie logopedyczne oceniające stan mowy sześciolatka. Do tego czasu mogą występować zamiany głosek trudnych (tzn. sz, ż, cz, dż, r) na łatwiejsze, wymowa dziecka jest, ogólnie mówiąc, uproszczona, charakteryzuje ją termin "swoista wymowa dziecięca".  Niezmiernie ważna jest jednak profilaktyczna wizyta  u logopedy, szczególnie gdy coś w wypowiedziach dziecka nas niepokoi. Im wcześniej zostanie wykryta wada mowy, tym większe prawdopodobieństwo jej skorygowania.

 Radosnymi zgłoskami

 To właśnie logopeda wprowadza dziecko w świat słów, uczy artykułowania głosek, potrafi sprawić, że  to co wydawało się trudne, jak np. wymowa głoski  „sz”, „r” czy „k”, staje się proste i sprawia mnóstwo radości. Logopeda wyprowadza dziecko z mroku, w którym może ono tkwić przez zaniedbania rodziców, błędy w orzeczeniach, wady rozwojowe czy zaburzenia czynności mowy.

Terapia dziecka z wadą wymowy musi być prowadzona przy ścisłej współpracy logopedy i w uzasadnionych przypadkach lekarza foniatry ( np. niepokojące objawy w funkcjonowaniu obwodowego narządu mowy).
W żadnym wypadku nie należy zwlekać z rozpoczęciem terapii, gdyż wadliwa wymowa utrwala się wraz z wiekiem i proces korekcji jest wtedy dłuższy. Aby terapia przebiegała sprawnie, rodzice muszą w niej aktywnie uczestniczyć. Biorąc pod uwagę, że na rozwój mowy wpływają różnorodne i subtelne bodźce, pamiętać należy o celowych i systematycznych działaniach wspomagających ten proces.

Siedmiolatek, który słabo mówi, nie potrafi artykułować myśli, nie nauczy się dobrze i szybko pisać. Prawdopodobnie więc nie polubi szkoły. Jeśli trafi między dzieci bardziej od niego rozwinięte, będzie się dodatkowo czuł gorszy. Niestety nie tylko laicy, ale także osoby z wykształceniem pedagogicznym traktują logopedię jedynie jako sposób na porawienie wad wymowy. Tymczasem logopedia zajmuje się przede wszystkim kształtowaniem mowy, przygotowaniem pola pod edukację.  

 Warsztat logopedy

 Kiedy mały pacjent pojawi się w gabinecie logopedy, zadaniem jego jest nawiązać z nim dobry kontakt. Dziecko musi wiedzieć, że wizyta w gabinecie to coś przyjemnego i atrakcyjnego. Od pierwszego spotkania zależy bardzo dużo. Aby terapia logopedyczna - utrwalanie głosek, ciągłe powtarzanie... nie zniechęciło dziecko swoją monotonią, powinna być skojarzona z zabawą. Dlatego w gabinecie logopedy powinny być zawsze rozmaite zabawki: figurki zwierząt, klocki, pacynki. Dziecko musi wiedzieć, że w czasie zajęć cał uwaga prowadzącego jest skupiona na nim, że ono jest najważniejsze. Tylko wtedy będzie spełniony podstawowy warunek udanej terapii - zaangażowanie pacjenta w ćwiczenia.

Pomoc logopedy jest niezbędna w pracy korekcyjnej, a odpowiednio dobrane zestawy ćwiczeń wypracowują zręczne i celowe ruchy warg i języka. Warto w tym miejscu przypomnieć, że terapia logopedyczna nie polega na samym przychodzeniu na zajęcia do logopedy, ale konieczne jest wykonywanie w domu jego zaleceń w sposób dokładny i systematyczny.  Jest ona  procesem długotrwałym i zależy od stopnia zaburzenia, którym dotknięty jest pacjent. Może trwać od kilku miesięcy do kilku lat.  Rezultat jej zależy w dużym stopniu od rodziców, którzy powinni cierpliwie zachęcać dziecko do wykonywania ćwiczeń. Konsekwencja w działaniu, nagradzanie i chwalenie zawsze przynoszą dobre rezultaty.

 Nie tylko dla dzieci

 Praca z dorosłymi różni się bardzo od pracy z dziećmi. Dorośli są świadomi swoich wad wymowy, często wywołują one u nich irytację lub zawstydzenie. Zajęcia traktują na ogół bardzo poważnie i z wielką pilnością ćwiczą w domu, co jest szalenie istotne. Dlatego u dorosłych szybciej widać postępy. Często już po kilku zajęciach udaje się wywołać głoskę, której pacjent nie mógł wypowiedzieć przez całe życie. Inaczej jest z utrwalaniem głosek. Całe lata nieprawidłowych realizacji, czyli wypowiadania głoski, powoduje, że wyćwiczoną głoskę uda się powiedzieć, a potem podczas mówienia można zapomnieć, jak to zrobić poprawnie. W wypadku dzieci łatwo jest utrwalić głoskę, ale trudno ją wywołać, z dorosłymi jest odwrotnie.

Do gabinetu logopedy najczęściej zgłaszają się dorośli pracujący w szkołach i przedszkolach, chociaż nie tylko. Przychodzą ludzie zatrudnieni w mediach, biznesmeni, przedstawiciele handlowi, także ci, którzy chcą się sprawdzić, poprawić co trzeba, by mówić perfekcyjnie.   

                                                   ANNA MAZUREK-KLEIN