WRAŻLIWY INSTRUMENT – LUDZKI GŁOS

 Jaki masz głos? Jego prawdziwą barwę usłyszysz tylko w ciszy. W zabiegany dzień misterną grę strun zaburza wszechobecny hałas, a także stres, trema i zmęczenie. Głos lubi umiar i higieniczny tryb życia. Gardło, jak skołatane nerwy, lubi wypoczynek. Głos można wzmocnić powietrzem nasyconym jodowo-solankowym aerozolem, najlepiej nad  polskim Bałtykiem.

 Można się spierać o to, czy ludzki głos jest najlepszym z instrumentów muzycznych, jednak z pewnością nie tylko umożliwia nam porozumiewanie, ale potrafi też wzbudzać szeroką gamę różnorodnych emocji.

Znakomita włoska śpiewaczka, mezzosopran, Cecilia Bartoli, jedna z najlepiej opłacanych artystek świata, twierdzi, że śpiewa nie dla pieniędzy. Doskonałe władanie głosem dostarcza jej przyjemności nieporównywalnych z niczym. Bardzo chciała zgłębić tajemnicę, cóż ma takiego w gardle, że może z głosem robić, co tylko chce. Poprosiła lekarza foniatrę, żeby wsunął jej do gardła cieniutki drucik z minikamerą na końcu. Dzięki niej mogła obserwować swoje struny podczas śpiewu. Badanie nagrała. Często do niego sięga. Przyznaje się, że teraz wie, jak śpiewać jeszcze lepiej, nie robiąc krzywdy temu precyzyjnemu mechanizmowi.

 Trenuj głos

Głos to zespół dźwięków o nieskończonym bogactwie. Produkują go nasze struny głosowe. Superdelikatny, skomplikowany instrument zamontowany w krtani.  To od długości strun głosowych zależy jego barwa. Im są dłuższe, tym niższy jest głos. Ponieważ kobiety mają z natury krótsze struny (18 mm) niż mężczyźni (23 mm), dlatego ich głos jest wyższy.

Jak działa ten dziwny instrument, niepodobny do żadnego z wymyślonych przez człowieka? Kiedy nie mówimy, struny odpoczywają i są otwarte, odchylone do tyłu. Dzięki temu dobrze oddychamy. Dopiero ciśnienie powietrza wyrzucanego z płuc na zamknięte struny sprawia, że drgają. Przekształcają energię mechaniczną wytwarzaną przez powietrze w energię akustyczną. W ten sposób powstaje dźwięk. – Człowiek wydobywa głos z krtani, ale mówi i śpiewa mózgiem – podkreślają otolaryngolodzy.

Kiedy mówimy, nasze pracowite struny otwierają się i zamykają około dwustu razy na sekundę.  Czysty, piękny, przyjemny dla uszu głos jest wtedy, gdy nasze obie struny drgają w idealnie zgodnym rytmie. Ale nie są one samowystarczalne. Potrzebują wsparcia dobrze wyćwiczonych mięśni krtani, języka, ust. Gdy jakiś element tego aparatu jest obrzęknięty, pogrubiały, nie może się poruszać, zaczynamy mówić „innym głosem”. Struny potrzebują czasem odpoczynku, ale także treningu. Dlatego ludziom samotnym, którzy nie mają do kogo mówić foniatrzy radzą, aby czytali na głos, rozmawiali z psem, kanarkiem, czy z samym sobą.

Dobrze  jest wiedzieć, co głos lubi, a czego nie znosi. Ludzie pracujący głosem – nauczyciele, dziennikarze radiowi czy telewizyjni, adwokaci czy śpiewacy  muszą szczególnie dbać o głos. Długotrwałe forsowanie strun głosowych może doprowadzić do ich  strajku. Dlatego niektórzy śpiewacy przed dużym koncertem uparcie milczą. Inni rozgrzewają gardło, ćwicząc wokalizy. Są też tacy, którzy nie zaczną koncertu bez drinka z oliwy  czy surowego jajka.

 Co mu szkodzi?

Dlaczego jedni mogą mówić godzinami, a inni chrypną po kwadransie? Siła głosu jest cechą indywidualną, tak jak kolor oczu. Jeśli mamy z natury słaby głos, możemy go wzmocnić odpowiednimi ćwiczeniami. Najważniejsza jest umiejętność prawidłowego oddychania. Strunom szkodzi wdychanie i wydychanie powietrza bez użycia przepony i mięśni brzucha. Ważna jest też dobra postawa. Skrzywienia kręgosłupa, skurcze ramion i szyi, a nawet utykanie na jedną nogę, to wszystko zmusza mięśnie krtani do niesymetrycznej pracy. Nieraz wystarczy poćwiczyć ciało, oddechy, żeby wzmocnić lub zmienić tembr głosu. Ale to, jak mówimy, ściśle zależy od tego, jak słyszymy. Głos monotonny bez modulacji może czasami świadczyć o zaburzeniach słuchu. Dziś cierpią na nie nawet bardzo młodzi ludzie. To skutek bombardujących nas wokół decybeli. I to nie tylko w dużych miastach. Nawet w domu narażeni jesteśmy na głośne dźwięki miksera, odkurzacza, maszynki do mielenia. Coraz trudniej nam uciec od hałasu, ale też coraz rzadziej umiemy się relaksować w ciszy. Stajemy się uzależnieni od bodźców dźwiękowych, nawet odpoczywając, słuchamy głośnej muzyki. Tylko nieliczni potrafią odpoczywać w ciszy.

Ostatnie badania otolaryngologów dowodzą, że zła dieta ma również  wpływ na głos. Są ludzie, którzy nie tolerują tłustych potraw albo białego wina i szampana. Związek pomiędzy zgagą a kłopotami z głosem okazuje się niewątpliwy. Kwaśne wydzieliny, które wędrują z żołądka do przełyku, uszkadzają gardło. Zanim  radykalnie zmienimy przyzwyczajenia kulinarne, ulgę przynosi spanie z głową wyżej, wtedy kwasy nie podchodzą do gardła, radzą francuscy specjaliści z laboratorium Głosu przy Fundacji Rothschilda w Paryżu.

- Jeśli będziemy unikać wrogów, czyli wszystkiego co gardło podrażnia, pozwolimy od czasu do czasu odpocząć w ciszy, odwdzięczy nam się pięknym i mocnym brzmieniem – mówią  lekarze.

Skąd ta chrypka?

Nie jest to choroba, ale objaw wielu różnych dolegliwości krtani, niekiedy bardzo poważnych. Kiedy dopadnie nas ostre zapalenie krtani z powodu ataku wirusów lub bakterii, jednym z jego objawów jest właśnie chrypka. Głos powróci do normy po siedmiu, dziesięciu dniach. Można ten proces przyspieszyć, starając się przede wszystkim milczeć. Nie powinno się  również szeptać. Szept to duży wysiłek dla strun, może nadwerężać je bardziej niż mówienie. Przy wirusowym zapaleniu krtani mogą pomóc domowe sposoby, np. picie naparu z rumianku lub siemienia lnianego. Można też wziąć aspirynę  i tabletki emskie. W aptece można też kupić bez recepty tabletki do ssania, które łagodzą chrypkę. Przy bakteryjnym zapaleniu krtani, przebiegającym z wysoką gorączką, wskazana jest jednak  terapia antybiotykami.  

Wiele osób pracujących dużo głosem, a także palących papierosy ma przewlekłe zapalenie krtani. Typowym objawem tej choroby jest chrypka, która się nasila w miarę obciążenia strun mówieniem czy paleniem. Może nawet dojść do utraty głosu. Z przewlekłym zapaleniem krtani powinno się zgłaszać się na badania laryngologiczne, bowiem niektóre postacie tej choroby kryją niebezpieczeństwo zmian nowotworowych. To może być sygnał, że struny pogrubiały albo pojawiły się na nich guzki głosowe, polipy, czy zmiany nowotworowe. – Nowotwory krtani wcześnie rozpoznane w 90 proc. są uleczalne – mówią laryngolodzy, dodają jednak, że w zakamarkach gardła potrafią długo żyć w konspiracji. Dlatego nie wolno bagatelizować chrypki, która trwa, mimo, że przeziębienie dawno minęło.  Nie zawsze wystarczy przyjmowanie leków, czasem konieczna jest operacja chirurgiczna metodą tradycyjną lub laserem.

                                                      ANNA    MAZUREK-KLEIN

JAK DBAĆ O GŁOS?

• Nie pal i nie przebywaj w otoczeniu palących. Wdychanie dymu tytoniowego szkodzi prawie tak samo jak zaciąganie się papierosami.

• Nie nadużywaj mocnych alkoholi. To nie znaczy, że w trosce o gardło konieczna jest abstynencja. Nie musisz całkowicie odmawiać sobie drinka czy kieliszka  wina bądź koniaku.

• Unikaj napojów i potraw zarówno mocno schłodzonych, jak i bardzo gorących. Lodowata cola i herbaciany wrzątek niszczą błonę śluzową gardła.

• Ogranicz picie kawy i herbaty, bo wysuszają gardło.

• Nie przesadzaj z mocnymi przyprawami. Ostre potrawy szkodzą gardłu podobnie jak gorąca herbata czy kawa.

• Pij codziennie przynajmniej litr wody niegazowanej. Unikaj napojów gazowanych, bo zawarty w nich dwutlenek węgla podrażnia błonę śluzową gardła, podobnie jak soki z kwaśnych owoców.

• Nawilżaj powietrze w mieszkaniu. Pamiętaj, że nie tylko kaloryfery, ale również i klimatyzacja bardzo je wysusza. Dlatego warto kupić elektryczny nawilżacz powietrza rozpylający mgiełkę z zimnej wody. Dobrze też jest mieć w domu dużo kwiatów doniczkowych, które należy często podlewać. Parująca z nich woda nawilża powietrze. Zimą można położyć na grzejnik mokry ręcznik.

• Żuj gumę bezcukrową, np. podczas jazdy samochodem z klimatyzacją, zwiększy się wtedy wydzielanie śliny, która nawilża gardło.

• Nie przekrzykuj hałasu urządzenia pracującego w domu czy na ulicy albo głośnej muzyki. Zanim podniesiesz głos, pomyśl, czy musisz mówić właśnie w tym momencie.

• Staraj się odpoczywać w miejscu, gdzie jest mniej dymu i spalin, aby odetchnąć czystym powietrzem. Korzystne jest zwłaszcza przebywanie w pobliżu tężni solankowych, a także nad Bałtykiem, zwłaszcza jesienią, gdy powietrze tam ma dużo jodu.

• Nie lekceważ chrypki, która trwa dłużej niż dwa tygodnie. Jak najszybciej zgłoś się do lekarza.